Wielkopolskie sadownictwo - Craftbox

Wielkopolskie sadownictwo

09.03.2021

Nasz region jest jednym z lepszych do uprawy jabłek. Najpopularniejsze hodowane odmiany to Ligol, Gala Must, Red Cap, Cortland i Camspur. Jabłka te najczęściej są dostępne na regionalnych targowiskach, ale nawet markety zaopatrują się w polskich firmach. Jabłka dostępne w Selgrosie, Lidlu czy Biedronce są ściągane głównie z Mazowsza.

Polska jest potęgą sadowniczą. Ciekawostką jest fakt, że to właśnie jabłka stanowią 90% wszystkich owoców zebranych w polskich sadach! Owoce te dostarczamy w największej ilości do Białorusi, Egiptu i Kazachstanu. Jesteśmy największym producentem w całej Unii Europejskiej. Wyprzedziliśmy Włochy, Niemcy, Holandię i Francję. U nas też robi się najwięcej soku jabłkowego. Mało tego, nasze jabłka są uważane za najlepsze na świecie!

Wyjeżdżamy z Poznania i kierujemy się w stronę północy. Nim dojedziemy do Obornik, wystarczy zjechać w boczne drogi i przejechać kilka kilometrów w głąb pól i łąk. Nie ma szans, że nie zauważymy gdzieś przy trasie sporych sadów. Czym dalej na północ, jest ich więcej. Okolice Piły to już potęga. Nie gorzej jest jadąc na zachód. Czym dalej w stronę Gorzowa i Zielonej Góry, tym więcej pięknych sadowniczych widoków. Na co drugiej wsi można popytać miejscowych, czy ma ktoś na sprzedaż jabłka. Zapewniam – wybór będziecie mieć spory! I ceny oczywiście sporo niższe niż w mieście. Poza Wielkopolską największymi regionami sadowniczymi są okolice Grójca oraz Sandomierza. Województwa Lubuskie i Łódzkie też mogą szczycić się sporymi ilościami jabłek.

Rynek stał się tak chłonny, że z roku na rok marnuje się coraz mniej jabłek produkcyjnych, czasami nazywanych odpadem. To co spadnie z drzewa i poleży na ziemi kilka dni, często nie nadaje się na sprzedaż. Rolnicy jednak pozbywają się tego typu owoców u producentów soków! A z sokami jest ciekawa historia. Nikt na świecie nie spożywa ich więcej niż Polacy! Najwięcej też ich eksportujemy.

Żeby jednak nie było tak kolorowo, w ostatnim czasie wielkopolscy sadownicy mają pod górkę przez pandemię. Nie idzie już tak łatwo sprzedaż owoców poza granicę a na krajowe programy naprawcze rolnicy strasznie narzekają. Oby ta sytuacja zmieniła się jak najszybciej.
Sady to nie tylko jabłka! Okolice Poznania całkiem bogate są w uprawę… winorośli!

Wina produkuje się w tym regionie już od czasów Mieszka I. Jednak mało kto o tym wie. Wynika to z faktu, że nasi sąsiedzi z województwa lubuskiego stali się ekspertami w tej dziedzinie i oni są najbardziej rozpoznawalnym regionem w Polsce produkującym wino. Nie zmienia to faktu, że w okolicach Poznania takich winnic mamy kilka i z roku na rok stają się coraz bardziej popularne. Ponadto można spotkać u nas sady z gruszkami, czereśniami, śliwkami, czy nawet pigwą.

Oczywiście w boksach dostępnych u nas znajdziecie owoce regionalne od lokalnych dostawców. Wina też.